poniedziałek, 12 września 2016

[RECENZJA] Prawo Mojżesza - Amy Harmon

Tytuł: Prawo Mojżesza
Autor: Amy Harmon
Cykl: Prawo Mojżesza
Ilość stron: 360
Wydawnictwo: editiored
Data wydania: 31 sierpnia 2016


"(...) normalność była dla mnie czymś tak obcym, że nawet nie wiedziałem, gdzie jej szukać."


Dziecko, które stało się zarazem sławne, jak i pokrzywdzone. Sławne? - nieczęsto znajduje się niemowlę porzucone w koszu na pranie w pralni Quick Wash. Pokrzywdzone? - matka narkomanka, uzależniona od twardych narkotyków, która umiera po przedawkowaniu..
Mojżesz otrzymał swoje imię po biblijnym proroku. Nazywany też jest "dzieckiem cracku". Wyrasta on na młodzieńca, który budzi strach. Jest postacią tajemniczą, milczącą.. stroniącą od towarzystwa ludzi.



"Mojżesz był dziwny, a dziwność jest zawsze podejrzana. Dziwność jest przerażająca i niewybaczalna."

***




"Pęknięty - powiedziałam bez namysłu.- No - potwierdził, krzywiąc się Mojżesz.- Ale ma to na ciebie dobry wpływ - stwierdziłam, odwracając się w stronę ścian. - Pęknięcia i w ogóle. Gdyby twój mózg nie miał pęknięć, twój geniusz nie miałby jak wydostać się na zewnątrz. Wiesz o tym?"



 Posiada dar, który, jak to często bywa, jest również jego przekleństwem. Tym, co go wyróżnia jest zdolność widzenia umarłych. Potrafi nie tylko ich ujrzeć, jego moc jest potężniejsza - Mojżesz ma zdolność wniknięcia do ich wspomnień. By znaleźć ujście wszystkich emocji zaczyna malować obrazy, które budzą niepokój w ludziach.

"-To skąd wiesz, czego chcą? - spytał.-Wszyscy chcą tego samego. - Jak na ironię taka była prawda.-Czego? Czego chcą?-Chcą mówić. I chcą być wysłuchani."

Zostaje zatrudniony do pomocy na farmie, gdzie poznaję Georgie. Dziewczyna jest nim zafascynowana od kilku lat. Jest dla niej zagadką, pragnie się do niego zbliżyć i go poznać - "zakazany owoc" - tym właśnie jest dla naszej bohaterki.

"- Georgia myśli, że mnie kocha. - skrzywiłem się przy tym wyznaniu. Oczy doktor June nieznacznie się powiększyły. Właśnie zaoferowałem jej ociekającą treścią łyżkę psychologicznego gulaszu i zaczęła się ślinić.- A ty jej nie kochasz? - spytała, próbując opanować zadowolenie.- Ja nikogo nie kocham - odparłem bez namysłu."

Okolicą wstrząsa seria zaginięć dziewczyn. Łączy je pewien schemat. Pojawiają się również na obrazach Mojżesza, który staje się głównym podejrzanym. Jedyną osobą, która w niego nie wątpi jest własnie Georgia, która coraz bardziej zatraca się w Mojżeszu. Życiem naszego bohatera kierują pewne prawa a jedno z nich brzmi: "Nigdy Nikogo Nie Kochać"...

"Prawo Mojżesza" to historia nad wyraz prawdziwa, pełna bólu, walki o marzenia, miłości. Jest w niej mnóstwo cierpienia, radości z małych rzeczy- tych najbardziej banalnych, które przecież są piękne... W książce znaleźć możemy również pełno drugich szans, niewykorzystanych chwil, słów, które nie zostały wypowiedziane, straty.
"- Woda jest biała, gdy jest wzburzona. Niebieska, gdy jest spokojna. Czerwona, gdy zachodzi słońce, i czarna o północy. I przejrzysta, gdy spada. Przejrzysta, gdy przelewa się przez głowę i wylewa z palców. Woda jest przejrzysta i zmywa wszystkie kolory oraz wypłukuje wszystkie obrazy."



Książka nie należy do grona "tych łatwych", nic w niej nie będzie proste. Wątek kryminalny wpleciony w powieść będzie trzymać w napięciu do ostatnich stron.

Bohaterowie są pełni emocji, dojrzałości, są pewni swoich racji. Dużym plusem, na pewno jest dwuosobowa narracja.
Styl powieści jest w każdym szczególe dopracowany - piękne opisy, dialogi, słowa, które dosłownie spija się ze stron książki. 


TA POWIEŚĆ ZAWŁADNĘŁA MOIM SERCEM...

Moja ocena - 10/10





Brak komentarzy: